Od dawna tak dobrze się nie bawiłam. Tańczyłam właśnie z Zayn’em w jednym z najlepszych klubów w mieście. Cudownie było poczuć ten zaduch od tańczenia w przepełnionej sali i obecność obcych ludzi, którzy przypadkiem się o mnie ocierali. Od dawna nie byłam w tak dużym tłumie, więc czułam jakbym na nowo zaczęła żyć.
-Ej stary, spójrz na tą!
Powiodłem wzrokiem w miejsce, gdzie wskazywał Lou. Przy barze, na wysokim krześle siedziała dziewczyna. Ale to nie byle jaka dziewczyna. To było chyba najpiękniejsze zjawisko, jakie widziałem w życiu. Miała może z 20 lat? Zacząłem ją poznawać z daleka. Długie nogi, zdawały się jakby sięgać nieba. Jasnobrązowe loki i skąpe ubranie.
-Dawaj Harry, zagadamy! - usłyszałem i już zostałem ciągnięty w stronę pięknej pani.
-Witaj, śliczna. - zacząłem siadając po jej prawej stronie.
Zignorowała mnie, i dalej sączyła swojego drinka.
-Co robi taka laska, sama. Tu w klubie? - kontynuowałem swoje zaloty.
-Szuka zdecydowanie kogoś bardziej męskiego od Ciebie, kochanie. Jak się tu dostałeś? Nie powinieneś teraz leżeć w łóżku? - zapytała ironicznie.
-Przecież jestem pełnoletni! - powiedziałem oburzony.
-Tak, tak. A ja jestem zakonnicą. Otrząśnij się kochanie, i wróć do rzeczywistości. Chyba za dużo wypiłeś.-rzuciła, odstawiając pusty kieliszek i odchodząc na parkiet.
Odprowadzałem ją wzrokiem, póki nie znikła w tłumie. Westchnąłem i dałem ręką znać barmanowi, by nalał mi coś mocnego. Ten spojrzał na mnie, jakby też miał wątpliwości, co do mojego wieku, ale nalał mi kieliszek wódki.
-Nie martw się stary. -usłyszałem Lou, który do tej pory siedział cicho.
-Nie martwię się -warknąłem.
Usiadł na wysokim krześle obok mnie, i zamówił drinka.
Spojrzałem na jego męski profil, i poprosiłem o dolewkę.
- Pójdę po jakieś drinki, a ty rozejrzyj się za stolikiem, dobrze? – poprosił Zayn.
~*~
-Ej stary, spójrz na tą!
Powiodłem wzrokiem w miejsce, gdzie wskazywał Lou. Przy barze, na wysokim krześle siedziała dziewczyna. Ale to nie byle jaka dziewczyna. To było chyba najpiękniejsze zjawisko, jakie widziałem w życiu. Miała może z 20 lat? Zacząłem ją poznawać z daleka. Długie nogi, zdawały się jakby sięgać nieba. Jasnobrązowe loki i skąpe ubranie.
-Dawaj Harry, zagadamy! - usłyszałem i już zostałem ciągnięty w stronę pięknej pani.
-Witaj, śliczna. - zacząłem siadając po jej prawej stronie.
Zignorowała mnie, i dalej sączyła swojego drinka.
-Co robi taka laska, sama. Tu w klubie? - kontynuowałem swoje zaloty.
-Szuka zdecydowanie kogoś bardziej męskiego od Ciebie, kochanie. Jak się tu dostałeś? Nie powinieneś teraz leżeć w łóżku? - zapytała ironicznie.
-Przecież jestem pełnoletni! - powiedziałem oburzony.
-Tak, tak. A ja jestem zakonnicą. Otrząśnij się kochanie, i wróć do rzeczywistości. Chyba za dużo wypiłeś.-rzuciła, odstawiając pusty kieliszek i odchodząc na parkiet.
Odprowadzałem ją wzrokiem, póki nie znikła w tłumie. Westchnąłem i dałem ręką znać barmanowi, by nalał mi coś mocnego. Ten spojrzał na mnie, jakby też miał wątpliwości, co do mojego wieku, ale nalał mi kieliszek wódki.
-Nie martw się stary. -usłyszałem Lou, który do tej pory siedział cicho.
-Nie martwię się -warknąłem.
Usiadł na wysokim krześle obok mnie, i zamówił drinka.
Spojrzałem na jego męski profil, i poprosiłem o dolewkę.
~*~
„No pięknie. Zgubiłem gdzieś wszystkich”, pomyślałem. Zayn i Leslie zapewne tańczyli gdzieś na parkiecie, ale w tym tłumie ciężko było ich dostrzec. Natomiast Harry i Lou przed chwilą gdzieś mi zniknęli, zapewne podrywali jakieś laski. Szczerze mówiąc trochę źle się z tym czułem. Zayn miał Leslie, która była w nim zakochana na zabój, Harry co chwilę podrywał jakieś panienki, Louis podobnie, jak już zdążyłem się przekonać. A ja? Nie miałem dziewczyny, a byłem zbyt nieśmiały, żeby zagadać. Z chłopakami obgadywałem dziewczyny, ale nigdy nie odważyłbym się do jakiejś podbić, co było dość żenujące, mając takich kumpli.
Stwierdziłem, że nic tu po mnie i zacząłem przepychać się w kierunku wyjścia.
- Już wychodzisz, przystojniaku? – usłyszałem głos za swoimi plecami.
Odwróciłem się i ujrzałem ładną dziewczynę, mniej więcej w moim wieku, na wysokich szpilkach, w krótkiej mini i bluzce odsłaniającej prawie cały biust.
- Do mnie mówisz? – upewniłem się.
- No a do kogo? – odparła, jakby to, że zwracała się do mnie było oczywiste. – Co taki śliczny chłoptaś robi tu całkiem sam, hmm? – uniosła brwi.
- Wychodzi, jak sama zauważyłaś.
- A nie chciałbyś zostać jeszcze trochę? – powiedziała słodko, podchodząc i kładąc mi rękę na ramię. Widziałem jak celowo wypina bardziej piersi.
- Nie, raczej nie. – odparłem, zdejmując jej rękę z ramienia.
- Och, daj spokój. Też nie ma tu ze mną nikogo i czuję się samotna. A nie fajnie jest imprezować samemu. – powiedziała, udając smutek. – Moglibyśmy dotrzymać sobie towarzystwa do końca wieczoru. Albo nocy. – szepnęła mi ponętnie do ucha.
Stałem, czując jej bliskość. Wiedziałem, że to typ dziewczyny, która lubi zaliczać facetów. Nie kręciło mnie coś takiego, ale naszła mnie pewna myśl. Gdyby chłopaki mnie z nią zobaczyli zdobyłbym uznanie w ich oczach, bo trzeba było przyznać, że jest niezła. Skoro oni mogli sobie pozwolić na jednonocne przygody, to dlaczego ja bym nie mógł?
- Wiesz, przemyślałem to. – odezwałem się do dziewczyny.
- I do czego doszedłeś? – spytała seksownie, przysuwając się jeszcze bliżej mnie.
- Doszedłem do wniosku, że twoja oferta jest dość ciekawa i chyba z niej skorzystam.
~*~
- Pójdę po jakieś drinki, a ty rozejrzyj się za stolikiem, dobrze? – poprosił Zayn.
- Dobrze. – odparłam.
Mój chłopak udał się do baru, podczas gdy ja szukałam wzrokiem pustych miejsc. Nagle, jakiś mijający mnie brunet, potrącił mocno moje ramię.
- Ała. – jęknęłam.
Chłopak błyskawicznie się odwrócił.
- Przepra… – urwał, gdy na mnie spojrzał. W jego piwnych oczach malowało się zaskoczenie. Zapewne była to wina tych świateł, ale zdawało mi się, że pobladł.
- Wszystko w porządku? – spytałam zdezorientowana.
- Leslie… – szepnął.
- Skąd znasz moje imię? – zdziwiłam się.
- To niemożliwe. – mruknął do siebie, po czym przeniósł wzrok na mnie i powiedział mi prosto w oczy. – Przecież ty jesteś martwa.
_________________________________________________________
A oto i piątka ! :D Niby miało się trochę rozjaśnić, ale nie wiem, czy rzeczywiście tak jest :D
Są także perspektywy pozostałych chłopców, więc jest ich już trochę więcej w opo :D A i nie wiem, czy się zorientowałyście, ale chłopcy nie są tu sławni ;)
To do następnego :) - Olga
Może z tego rozdziału coś wywnioskujecie :D Rzeczywiście, nie wszystko się wyjaśnia, i chyba nawet robi się bardziej tajemniczo.
Mamy nadzieję, że Wam się spodoba :) - Oliwia
_________________________________________________________
A oto i piątka ! :D Niby miało się trochę rozjaśnić, ale nie wiem, czy rzeczywiście tak jest :D
Są także perspektywy pozostałych chłopców, więc jest ich już trochę więcej w opo :D A i nie wiem, czy się zorientowałyście, ale chłopcy nie są tu sławni ;)
To do następnego :) - Olga
Może z tego rozdziału coś wywnioskujecie :D Rzeczywiście, nie wszystko się wyjaśnia, i chyba nawet robi się bardziej tajemniczo.
Mamy nadzieję, że Wam się spodoba :) - Oliwia
Martwa.?! Ale że o co chodzi.? :D
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział. :)
'Przecież ty jesteś martwa' hellow możesz to wytłumaczyć? nie rozumiem xd Świetny rozdział :D Czekam na następny :) [one-thing-changes-everything.blog.onet.pl]
OdpowiedzUsuńMoże się mylę, ale myślę, że tym brunetem był Liam. :D
OdpowiedzUsuńChyba to co chciałam napisać zostało napisane wyżej i napisałam to Ci na gg.^^
OdpowiedzUsuńPowtórzę tylko jedno kocham kocham kocham to co piszecie.! :D
O co chodzi z tym "Przecież ty jesteś martwa"? wtf?! ; o
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta tajemniczość.:) Czekam na kolejny.:d
Zajebisty nie mogę się już doczekać następnego ;D tylko mam prośbę mogłybyście pisać czyja to perspektywa bo na początku nie umiałam się połapać ;)
OdpowiedzUsuńxoxo S
no nieee ! ja już chcę następny ! jak wy mogłyście tak skończyć ?! "Przecież ty jesteś martwa." czekam <3
OdpowiedzUsuńNo wdług mnie teraz to bardziej skomplikowałyście xD Świetny rozdział i czekam na dalsza część :D
OdpowiedzUsuńKOŃCZYĆ W TAKIM MOMENCIE?!
OdpowiedzUsuńNo wiecie co? Niesprawiedliwe!
Dawajcie szybko następny, no juz, zaraz, teraz!
Em
Ostatnim zdaniem mnie zaskoczyłas i zaciekawiłaś. Czekam na kolejny. A ten chłopak to na 100% Liam, bo go jeszcze nie było :p
OdpowiedzUsuń~@I_LoveZayn_1D
Nas jest dwie :) Dziękujemy za komentarz ♥
UsuńJak to ona jest martwa? Powoli zaczynam rozumieć... Całą tą troskliwość, opiekę i niepewność Zayna. Teraz tylko muszę cierpliwie czekać na kolejny :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Harolda zbyła ta długonoga piękność.
Mam nadzieję, że dziewczyna, która zagadała do Horana, - jak mniemam - to nie ta sama osoba. Wtedy, jak przypuszczam mogłoby dojść do czegoś niedobrego.
Love xx
łoho, ten ostatni moment mnie zaskoczył. Dlaczego martwa? mam nadzieję, że wytłumaczycie coś o tym jeszcze. :D przeczuwałam, że stanie się coś ciekawego w klubie, ponieważ Zayn tak się bronił przed wyjściem. ; ) dodawajcie szybko nowy <3
OdpowiedzUsuńJakieś przebłyski mam o co może chodzić,ale nie do końca ;D
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba <3 uwielbiam to opo ^^
Coż martwa ? Czyli zrobiłyście z niej żywego trupa ? XD takie paranormalne zdarzenie ;d haha ale na serio ciekawa jestem co wy wymyśliłyście ;D czekam niecierpliwie ;) Biedny Hazza kobieta go nie chciała. Powinnien się przyzwyczaić xd (bez obrazy ;p )
OdpowiedzUsuń@One_Romance_ XD
Robi się coraz ciekawiej. Czemu skończyłyście w takim momencie ?! Ja muszę wiedzieć kim był ten chłopak, skąd ją zna i wgl . Może to Liam ? Piwne oczy, a jego nie było jeszcze w opowiadaniu, no chyba, że coś przeoczyłam. Czekam na nowy ! <3
OdpowiedzUsuńSuper, końcówka najlepsza ! : D. Czekam na kolejny !
OdpowiedzUsuńłoooooooooooooooooooł ciekawie Niall i zaliczanie lasek haha :D i ta końcówka :O szkoda że takie krótkie :< czekam na nastepny rozdział ;)
OdpowiedzUsuń@kate9924_
Martwa .?! Kuurdee ... Coraz bardziej tajemnicze siem robi ...
OdpowiedzUsuńHahah ... Niall i zaliczanie lasek ... Mvahahahah ... xDxDxD
Czekam na następny . :)
Aaaaa to jest fantastyczne ! Zdecydowanie najlepsza jest końcówka . Martwa ? Ciekawe ... Czekam nn;*
OdpowiedzUsuńEee, w ogole nie kminie o co chodzi z Leslie, wiec tak, tajemniczo sie robi :)
OdpowiedzUsuńA co do Niallera, bo obstawiam, ze to byl on, to mysle, ze przesadza z tym uznaniem w oczach chlopakow i o przyjeciu propozycji tej "jednonocnej przygody"
Harry ma pecha :D
O jaaaaaaaaaa...dawaj następny...już nie mogę się doczekać;D
OdpowiedzUsuńojejeejejjejeej moja reakcja na zakończenie ":O" nie spodziewałam się ,ale już mi coś się powoli rozjaśnia :)
OdpowiedzUsuńŻyczę wam weny dziewczyny ! :D
Ah dziewczyny, wy to potraficie zrobić atmosferę :D ajajaj, kompletnie nic nie rozumiem, ale jest coraz ciekawiej, lubię tą waszą tajemniczość mhmm <3
OdpowiedzUsuńhuehuehue, nareszcie nadrobiłam rozdziały! :D jak zwykle ja na szarym końcu, ale przyzwyczaiłam się już! haha x omg, jaki z Niall'a łobuz *.* no ale trzeba się pochwalić przed kolegami! tylko, że to nie takie w jego stylu ;< hahaha, Harry, jak zwykle myśli, że każda laska na niego poleci :O zająłby się Louis'em, a nie! :O haha! a końcówka to już wgl. bn;sfvbx;lvblfs ZATKAŁO MNIE! :OOOOO! Coś czuję, że Zayn namieszał z tym, że Leslie jest martwa :O jestem w szoku! ale szczerze mówiąc, to dalej nie mogę rozgryźdź tego opowiadanie no! ;c jestem strasznie ciekawa, co będzie dalej! czekam na nn:* buziaki xxx @AniaBieberPL
OdpowiedzUsuńbossssssssskie :) kiedy kolejny rozdział ? <3
OdpowiedzUsuńA ja chyba rozumiem - ten tajemniczy brunecik "On", ten który "wrócił" zrobił jakąś krzywdę Leslie i zrobił jej to w szyję - to właśnie kryje się pod tą chustką co ją miała na szyi podczas rysowania. Ale chyba o tym wszystkim zapomniała, bo gościa nie poznała - może na skutek tego co jej zrobił. A zrobił jej coś bardzo niefajnego, skoro do tej pory sądził, że jest martwa i nikt biedaka z błędu nie wyprowadził.
OdpowiedzUsuńMoże jest wampirem i ją ugryzł, uprzednio wymazując wspomnienia, lecz potem doszczętnie wysysając z niej życiodajny płyn zwany krwią? :D:D:D Jestem strasznie ciekawa co bedzie dalej. I czy jestm na dobrym tropie :D
Bardzo bardzo bardzo bardzo MI SIĘ PODOBA <3
OdpowiedzUsuńChcę już 6 ! 6 ! 6!
Dodałyście narrację innymi osobami. Uchyliłyście rąbka tajemnicy, ale nadal nie wiem co dalej będzie...
Serio jestem podekscytowana wizją kolejnego rozdziału. Znów narzekam że krótki rozdział ! Zbyt krótki !
Czekam na kolejny
@blog_princess
http://styles-story.blogspot.com/
Oszzzz ale sie porobiło!! *________________*
OdpowiedzUsuń